Pandemia i związane z nią obostrzenia przyczyniły się do znacznego przyspieszenia cyfryzacji zarówno miejsc pracy, jak i oferowanych usług:
– wzrósł popyt na m.in. technologie chmurowe, big data, handel elektroniczny czy roboty softwarowe i sztuczną inteligencję,
– już wiosenny lockdown zagroził zautomatyzowanym stanowiskom, na których nie da się zdalnie pracować, co w rzeczywistości przełożyło się na finansowe straty firm.
Napędzany pandemią rozwój technologii sprawi, że do 2025 roku podział czasu pracy pomiędzy ludzi a maszyny będzie niemal równy. Według prognoz Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum tj. WEF) do 2025 roku postępująca automatyzacja zlikwiduje w świecie 85 mln miejsc pracy !!!
Hybrydowy model pracy (tj. równy podział między ludzi i maszyny) wymusza przekształcenie dotychczasowych obowiązków, poszerzenie umiejętności, a niekiedy wręcz zmianę zawodu, pod warunkiem, że nastąpią zmiany w świadomości pracowników oraz będą oni mieli zapewniony dostęp do specjalistycznych szkoleń.
Do stanowisk najbardziej narażonych na likwidację należą: specjaliści ds. wprowadzania danych, sekretarze, księgowi, audytorzy, pracownicy fabryk i linii montażowych, pracownicy infolinii klienckich i serwisowych, pracownicy poczty, kasjerzy bankowi, specjaliści HR, robotnicy budowlani.
Jednocześnie eksperci oczekują wzrostu zapotrzebowania na m.in. analityków danych i naukowców, specjalistów AI i uczenia maszynowego, specjalistów big data, specjalistów ds. marketingu cyfrowego oraz specjalistów ds. automatyzacji procesów.
Opracowanie: Ewa Rogóż – doradca zawodowy.
Źródło: